Planeta zdrowia

Stomatolog. Słowo, którego boi się naprawdę wielu. Nawet ludzie, którzy uważają, że nie boją się niczego, mogą poczuć się bardzo nieswojo w kolejce w poczekalni u dentysty. Mrożące krew w żyłach opowieści innych oczekujących, wsłuchiwanie się w dźwięk wiertła i krzyki kogoś, kto już siedzi na dentystycznym fotelu… No nie brzmi to za przyjemnie. Ale wcale nie musi tak wyglądać. W końcu XXI wiek to wiek możliwości i ogromnego rozwoju. Również medycyny oraz stomatologii.

Wizyta u dentysty nie taka straszna

W dobie najróżniejszych znieczuleń i naprawdę mnóstwa możliwości związanych z leczeniem zębów – wizyta u dentysty naprawdę nie powinna być kojarzona ze scenerią rodem z horrorów. Taka endodoncja na przykład. Najbardziej kojarzy się z leczeniem kanałowym czyli czymś niewyobrażalnie strasznym. Jednak dobry stomatolog, przy użyciu całej dostępnej wiedzy i rozwiązań z zakresu chociażby nowoczesnych znieczuleń naprawdę potrafi dokonać prawdziwych cudów. I wizyta, choć może być nieco niekomfortowa, na pewno nie będzie przerażająca.
A efekty z kolei mogą być bardziej niż zadowalające. Nie warto aż tak bać się dentysty. Warto natomiast bać się efektów zaniedbań i unikania wizyty na dentystycznym fotelu.